Drugi tydzień stażu w Grecji w ramach projektu „Po zawód do Europy”

W niedzielę 22 maja br. wszyscy pojechaliśmy na Riwierę Olimpijską, gdzie zrobiliśmy krótką wycieczkę pieszą wzdłuż szlaku idącego przez wąwóz Tembi, a końcem tej wycieczki były źródła Afrodyty. Jest to bardzo malownicze miejsce, jedno z ładniejszych jakie widziałem.
Sama miejscowość przy Olimpie, w której zrobiliśmy sobie przerwę, była bardzo ładna i warta odwiedzenia ze względu na widoki. 

Następnie autokarem udaliśmy się do Plateos Panteleimonas  gdzie zwiedziliśmy skromną lecz uroczą mieścinie która olśniewała swoimi małymi a zarazem kolorowymi uliczkami. Właśnie tam dostaliśmy próbki kosmetyków których zapach był bardzo ładny.
 Na koniec wycieczki odwiedziliśmy stary lecz piękny zamek w Platamonas.
 Po powrocie mieliśmy czas dla siebie, który przeznaczyłem na basen, a po kolacji poszedłem grać w siatkówkę na plaży.
 Kolejne pięć dni upłynęły na pracy. W firmie, w której odbywaliśmy staż było bardzo dużo miłych i życzliwych osób. Aż smutno było się pożegnać. Każde popołudnie po praktykach spędzałem w gronie nowych „projektowych” przyjaciół grając w siatkówkę lub pływając w morzu Egejskim albo w basenie.
W piątek rozdano nam certyfikaty. Mieliśmy okazję podziękować naszej koordynatorce praktyk z Greek Culture and Education,  pani Monice która bardzo dbała o to, aby nasz pobyt w Grecji był udany. Bardzo serdecznie Jej za to dziękujemy.
 W sobotę mieliśmy czas wolny z powodu zbliżającego się dnia dziecka ;) i to właśnie wtedy postanowiliśmy odespać i zakupić pamiątki.
Niedziela polegała na pakowaniu, ważeniu bagaży, wymeldowaniu z hotelu oraz zwiedzaniu Tesalonik skąd odlatywaliśmy do domu. W Tesalonikach zobaczyliśmy Białą Wieżę czyli okrągłą kamienną basztę o wysokości 35 m, zwiedziliśmy Bazylikę Agios Dimitrios ze wspaniałymi mozaikami z V i VII w., podziwialiśmy posąg Aleksandra Macedońskiego.
Gracja jest bardzo malowniczym krajem, który warto odwiedzić, co właśnie nam zostało umożliwione dzięki programowi POWER.

 

Autor: Michał Nowak, kl. 3c TM